Odchodzisz...
Aś był tak piękny,
Znikasz i znów Cię nie widzę,
Aś tak pięknie świecił,
O kochany!
Z tymi tysiącami wspomnień
Żeś przyszedł...
Iś był tak piękny...
Mój ukochany!
Niechże Cię to stado
anielskich rydwanów,
powiezie przez czarne niebo.
Rozświetlże noc ciemną...
I myśli moje, i myśli moje.
O kochany!
Zostań jeszcze przez chwilę
I moją duszyczkę zabierz ze sobą.
I nućże mi kołysanki swoje...
Nućże melodie głębokie
Nućże szemranie strumyka,
słowiczy śpiew, świerszczyków głos,
sowy historie i krzyk
żałosny, krzyk dziewki za młodej.
O piękny, nućże mi...
Nućże!
A ja-Ci utonę
w ramionach Twoich świetlistych.
I w oczka Ci patrzeć będę.
Iśbyś-Ci co z tej naszej nocy zostało.
O kochany!
Mocne (:
OdpowiedzUsuńNo cóż, czasem w czasie pełni i wena przyjdzie : )
Usuń(: tak, pełnia ma coś w sobie.
Usuń: )
Usuń(:
Usuń