Podobno dzisiaj koniec świata...
Mój onetowy blog niestety kończy swoją działalność. Trochę przykro mi się z nim rozstawać, ale niestety, zmiany mi nie odpowiadają. Mam nadzieję, że tutaj będzie lepiej.
Postaram się dokończyć moje "aniołowe" opowiadanie i umieścić je tutaj. Ale nie wiem kiedy to będzie. Aktualnie uporałam się z Eleną (może ktoś jeszcze pamięta) i poprawiałam rozdziały.
Oh, oby tutaj było lepiej!
WoW.
OdpowiedzUsuńPorównując to co było z tym co zmienili, to tu jest ok.
Twoje opowiadanie pamiętam, ale słabo (ta moja pamięć). Tyle, że od razu Cię uprzedzę, że po przeczytaniu całej serii (ograniczam się do tego, co wydali w Polsce) Pamiętników "Wampirów". jestem totalnie "rozczarowany", więc teraz łatwo czytać mi nie będzie.
P.S. I jakbyś mogła ustawić w ustawieniach, aby komentarze mógł dodawać każdy to będzie idealnie (logować mi się nie chce za każdym razem). I antyspam także przy okazji...
Taak. : )
UsuńNie mam zamiaru publikować tego kolejny raz. To jest opowiadanie, które bardzo mi kiedyś pomogło. A z PW były tylko... 3(?) imiona, 2 ze "Słodkiej..."... jakoś tak.
Przeczytałeś? Ja zrezygnowałam po części, w której Damon umarł, bo stwierdziłam, że to już chyba bardziej głupie być nie może(a od trzeciej części zaczęło).
Postaram się. Jak już to wszystko ogarnę.
(:
UsuńJak tylko imiona, to by problemu nie było aż tak dużego (chociaż z niektórymi jednak by był).
Przeczytałem wszystkie 9(jeszcze jedna będzie chyba, ale jej nie napisali), chociaż mogłem rzucić po pierwszej stronie pierwszej części. I powiem tak: nie wiem jak Ty to odebrałaś, ale w tej części w której Dimon (tak go nazywam) zginął, na ostatniej stronie (chyba) było takie skromne zasugerowanie, że jednak nie do końca zginął.
Ale zgadzam się, z każdą kolejną częścią było to coraz mniej normalne.
Dziękuję.
Baardzo mało to z PW miało wspólnego.
UsuńTak, wiem, przeżył.
Z pierwszej części bardzo dużo cytatów mi się podobało (dlatego to jedyna, która mam w domu).
I bardzo, bardzo dobrze (:
Usuń(:
Ja nie mam żadnej, gdyż jak pisałem wcześniej, nie zachwyciło mnie. (:
: )
UsuńJa bardzo dużo książek dostaję jako prezenty. I większość takowych po przeczytaniu ląduje na półce i tam czeka... na nie wiadomo co, w sumie.
Na kurz czeka pewnie... (:
UsuńOd wielu lat, jak jeszcze coś dostanę, to jest to gotówka.
Pewnie tak : )
UsuńJa gotówkę niekoniecznie.
": )"
Usuń